Witajcie!
Nie było mnie chwilkę, ale to nie dlatego, że nie miałam Wam co pokazać, wręcz przeciwnie, na prezentację czeka mnóstwo nowej biżuterii. Niestety pogoda nie sprzyjała zdjęciom. Dopiero dziś udało mi się zrobić kilka fotek, które i tak odbiegają od moich oczekiwań.
Dzisiejsza nowość to długi naszyjnik w jesiennych kolorach. Złoto-miedziana rozeta ze stali szlachetnej, mój ulubiony chwost w mocnym pomarańczowym kolorze, zawieszki: listek i róża oraz nieregularne w kształcie koraliki z masy perłowej - oto przepis na jesienny naszyjnik.
Skąd nazwa Anielica? Przypatrzcie się dobrze. Mnie od razu skojarzył się z Anielicą :-D A Wam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz